Na kolejne 3 lata

Kibice piłki nożnej mają w czym wybierać. Są rozgrywki ligowe w Europie, europejskie puchary, rodzime ligi. Ale nic tak nie mobilizuje i kumuluje uwagi jak najbliższy mecz kadry Polski. Reprezentacja Polski mecze rozgrywa tylko kilka razy do roku. Może to właśnie z tego powodu spotkania biało-czerwonych są traktowane wyjątkowo, jak święto futbolu. Gdy kadra gra w Warszawie kibice z całej Polski zjeżdżają się, by wspólnie wspierać najważniejszą drużynę w kraju. Fani od wielu lat szczelnie wypełniają trybuny na meczach reprezentacji, a frekwencja przed telewizorem jest przeogromna. Duża w tym zasługa PZPN, który przywrócił należytą oprawę meczom reprezentacji.

Stadion Narodowy w Warszawie zawsze jest pełny kibiców. Podobnie sprawa wygląda podczas meczów w innych polskich miastach. Spotkania Polski elektryzują i nie chodzi tylko o mecze na wielkich turniejach, jak Euro czy Mistrzostwa Świata, ale też o eliminacje do tych imprez, czy nawet mecze towarzyskie. Rekord oglądalności przed telewizorem meczu towarzyskiego, to spotkanie Polski z Koreą Południową z 2018 roku, gdy przed tv zasiadło ponad 8,5 mln widzów. Podczas turniejów oglądalność jest jeszcze większa. Kolejne mecze reprezentacji Polski na Euro 2012 oglądało od 13 do 14 mln widzów. Jeszcze lepiej było podczas Euro 2016. Absolutny rekord padł podczas ćwierćfinału Polska – Portugalia, gdzie w szczytowym momencie aż 17 mln Polaków śledziło wydarzenia na boisku przed telewizorem, oglądając mecz w TVP.

Jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz. To popularne piłkarskie powiedzenie ma przełożenie na nastroje kibiców po spotkaniach Polski. Nawet jeśli mecze kadry odbywają się po wielu tygodniach przerwy, ostatnie spotkania mają znaczenie. Jeśli reprezentacja zagrała dobrze, to fani są pełni optymizmu, jeśli jednak wyniki Polski nie były dobre, to kibice myślą o najbliższym meczu kadry Polski w ciemniejszych barwach. W ostatnich latach eliminacje Polska przechodziła suchą stopą, dlatego optymizm rósł, aż do najważniejszych meczów. Na najważniejszych imprezach Polacy radzili sobie różnie. W XXI wieku częściej zawodzili niż zaskakiwali, ale spotkania biało-czerwonych wciąż cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a fani wierzą w reprezentację prowadzoną przez kolejnych selekcjonerów.

Kalendarz meczów reprezentacji Polski ustala przede wszystkim UEFA i FIFA, czyli najważniejsze organizacje w piłce nożnej. W każdym roku są ściśle określone dni i tygodnie w których piłkarze klubowe koszulki zamieniają na narodowe barwy. Oprócz wielkich turniejów, jak Euro czy mundial, kadra gra mecze wiosną i jesienią. Są to różnego typu mecze: eliminacje, towarzyskie, czy Ligi Narodów. PZPN na bieżąco informuje o tym, kiedy odbędzie się następny mecz reprezentacji Polski. Warto śledzić oficjalne kanały związku, bo są tam podawane informacje o dacie, miejscu i biletach na najbliższy mecz kadry Polski. W ostatnich latach najciekawszym okresem dla reprezentacji Polski jest jesień, bo biało-czerwoni rozgrywają swoje mecze we wrześniu, październiku i listopadzie. Kibice mają więc okazję oglądać mecze reprezentacji w krótkich odstępach czasu.

Po udziale w Mistrzostwach Świata 2022, reprezentacja Polski już z nowym selekcjonerem Fernando Santosem będzie walczyła o awans na kolejną wielką, piłkarską imprezę, jaką będą Mistrzostwa Europy, które w 2024 roku odbędą się w Niemczech. Start eliminacji EURO 2024 to marzec 2023, a finisz rozgrywek grupowych przypada na listopad tego samego. Bezpośredni awans na ME 2024 wywalczą dwie pierwsze reprezentacje. Polska trafiła do grupy E, gdzie rywalami są reprezentacje: Czech, Albanii, Wysp Owczych i Mołdawii. Z poniższego zestawu jasno wynika, że awans jest nie tylko priorytetem, ale i celem minimum. Kibice biało-czerwonych, jak i władze PZPN oczekują też bardziej ofensywnej i lepszej gry niż podczas MŚ w Katarze, gdzie jednak Polska awansowała do 1/16 finału, przegrywając z finalistą, czyli Francją 1:3.

Jak widać, meczów kadry Polski nie zabraknie, a co za tym idzie, Robert Lewandowski i spółka będą mieli wiele okazji by sprawić kibicom radość. Byłoby to wręcz wskazane zwłaszcza po nieudanym ostatnim turnieju. Nic tak bowiem nie wprawia rodaków w dobry nastrój, jak sport i sukcesy w nim osiągane. Zobaczenie na żywo wygranej Polski z Anglią, byłoby przykładowo wspomnieniem dla kibiców na kolejne lata, albo i dziesiątki lat. Na ogół tuż przed zgrupowaniem poprzedzającym występy biało-czerwonych dowiadujemy się kto znajdzie się w szerokiej kadrze. Do samego końca nie wiadomo jednak kto dokładnie wystąpi w najbliższych meczach naszej reprezentacji. Ostatnie zdanie należy zawsze do trenera. Wielu kibiców nieustannie zastanawia się, jak zagra Polska, a wielkie emocje znów z pewnością będą towarzyszyć kibicom.